Jak było w Toruniu ? ( 20.09.2024 )
W odwiedzinach u Kopernika (11. - 13.9.2024)
Już od kilku lat na początku roku szkolnego uczniowie 2.stopnia PSP w Karwinie wyruszają poznawać ciekawe miejsca w Polsce. W tym roku wybraliśmy Toruń.
Symbolem Torunia są pierniki, dlatego nie można było ominąć Żywego Muzeum Piernika. Skąd wzięła się nazwa, jaki jest tradycyjny przepis, dlaczego pierniki były bardzo drogie, jak wyglądała ich produkcja i wiele innych ciekawostek można się dowiedzieć podczas warsztatów w muzeum. Oczywiście najciekawszą częścią była ta praktyczna - każdy wyprodukował sobie swój własny piernik (część uczniów dowiozła go do domu, niektórzy zjedli jeszcze ciepły). Przewodnicy zaznajomili nas również z miejscową gwarą i dlatego wiemy, że w Toruniu nie mówi sie “tak”, ale “jo”!
Potem planetarium i seans Wirująca Ziemia. Kopernik i jego odkrycia towarzyszyły nam na każdym kroku. W jego rodzinnej kamienicy poznajemy szczegóły z życia astronoma i możemy obejrzeć pomieszczenia w których żył razem z rodziną. Muzeum Legend to oprócz legend również trochę aktorstwa oraz wiele śmiechu. Teraz już wiemy, że miasto założyli Krzyżacy, skąd pochodzi jego nazwa, kim byli flisacy i jak polskiego króla oblano zawartością nocnika. Sami zagraliśmy też w kilku scenkach.
Kolejny dzień rozpoczynamy od warsztatowego zwiedzania miasta. Dowiadujemy się mnóstwo ciekawostek o Toruniu, ale musimy też rozwiązać różne zadania, które przygotowali dla nas przewodnicy. Obejrzeliśmy ratusz, spichlerze, Krzywa Wieża, mury obronne i bramy miejskie, nietypowy pręgierz i dalsze ciekawe miejsca …
Ponownie odwiedzamy planetarium, gdzie w futurystycznie wyglądających pomieszczeniach nazwanych Bazą Marsa zastanawiamy się nad problemami związanymi z ewentualnym pobytem człowieka na tej planecie. Skąd brać wodę i jedzenie? Jak produkować tlen, energię? Jak chronić się przed promieniowaniem? Jakie są warunki na Marsie? To tylko niektóre z wielu pytań, na które szukamy odpowiedzi. Można spróbować manipulację ramieniem robotycznym, pobierać próbki z skał, przeglądać interaktywne ekrany, eksperymentować itd.
Po południu mocne wrażenia w Niewidzialnym Domu. 60 minut w absolutnych ciemnościach. Wystawa umożliwia nam przeżyć jak czują się niewidomi w mieszkaniu, na ulicy w parku. Do tego masa ciekawych i autentycznych informacji od niewidomych przewodników. Wieczorem część grupy zaliczyła nocny spacer. Najfajniejszą atrakcją było z pewnością bieganie między podświetlonymi strumieniami wody na Fontannie Cosmopolis.
W ostatnim dniu zaczynamy zajęcia w Młynie Wiedzy. W naprawdę dużym centrum nauki (2 budynki, 6 pięter) chyba każdy znalazł eksponat lub doświadczenie, które go zaciekawiło. Można by tu spędzić cały dzień. Poznawanie Torunia miała podsumować gra miejska, ale pogoda pokrzyżowała nam plany - w deszczu nie było szans na jej realizację. Dlatego zjadamy obiad, wskakujemy do autokaru i ruszamy do domu.
Nasz wyjazd wspierał Fundusz Rozwoju Zaolzia. Dziękujemy !
<< powrót
web © 2008-24 MM Sound & Global Net