Galeria zdjęć - Turystyka rowerowa ( 22.06.2019 )
Tym razem nasza wyprawa miala charakter historyczno – wspomnienowy. Poruszalismy sie bowiem na terenie gmin, które lata swojej swietnosci maja juz za soba. A wszystkiemu oczywiscie winien jest wegiel .
21 osobowy peleton wyruszyl o 8.00. Naszym pierwszym przystankiem jest ujscie Stonawki do Olzy, potem przejezdzamy przez Dabrowe, ogladamy sympatyczny ryneczek i wkrótce stoimy pod pomnikiem orlowskiego gimnazjum. Równiez kosciól i rynek w starej Orlowej nie mógl ujsc naszej uwadze. Nastepnie przez Zimny Dól jedziemy do Lazów, gdzie wjezdzamy do Karwinskiego Lasu , z którego wynurzamy sie niedaleko niedawno posprzatanego cmentarza ewangelieckiego na Meksyku w starej Karwinie. Dalej przejezdzamy kolo szybów Barbara i Gabriela do bylego centrum Karwiny. Niestety na calej trasie jest niewiele sladów tego, ze mieszkalo i zylo tu prawie 30 000 osób. Stojac w miejscach gdzie kiedys znajdowal sie ratusz i nowy kosciól ogladamy stare zdjecia. Dworzec, browar, boisko PKS Polonia, zamek – wszystko zniknelo. W koncu ruszamy przez Solce do Stonawy a stamtad do Frysztatu. Mielismy w planie równiez kapiel w Karwinskim Morzu, ale nie bylo wielu chetnych. Pokonalismy prawie 35 km. Pomimo tego, ze caly czas wedrowalismy terenami zniszczonymi przez wydobycie wegla nie zabraklo na trasie i ciekawych zjawisk przyrodniczych – „stado” bocianów w Dabrowej, piekne drzewa w Karwinskim Lesie, jeziorko z szuwarami prawie jak na Mazurach. Przyroda powoli wraca i do najbardziej poszkodowanych miejsc.